Tereny > Starożytne Ruiny
Ruiny
Kimi:
- Miaaau - powoli zaczęłam się wdrapywać. Po pewnym czasie byłam już na górze. Machnęłam ogonem i złapałam ptaka łapą za szyję.
Kishan:
Zamachałem skrzydłami próbując ją dziobnąć. Wpatrywałem się w nią złotymi oczami. Rozpoznałem Kim ale jakoś nie uśmiechało mi się rozpoznanie kolejnej postaci z mojego repertuaru.
Kimi:
Zaśmiałam się, puszczając ptaka.
- To ja Kiślu.
Kishan:
Zatrzepotałem skrzydłami nerwowo siadając obok. Puściłem jej spojrzenie które mogłoby zabijać.
Kimi:
- No co? - mruknęłam, rozważając jakby tu zejść.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej