Tereny > Starożytne Ruiny

Ruiny

<< < (4/8) > >>

Kimi:
- Miaaau - powoli zaczęłam się wdrapywać. Po pewnym czasie byłam już na górze. Machnęłam ogonem i złapałam ptaka łapą za szyję.

Kishan:
Zamachałem skrzydłami próbując ją dziobnąć. Wpatrywałem się w nią złotymi oczami. Rozpoznałem Kim ale jakoś nie uśmiechało mi się rozpoznanie kolejnej postaci z mojego repertuaru.

Kimi:
Zaśmiałam się, puszczając ptaka.
- To ja Kiślu.

Kishan:
Zatrzepotałem skrzydłami nerwowo siadając obok. Puściłem jej spojrzenie które mogłoby zabijać.

Kimi:
- No co? - mruknęłam, rozważając jakby tu zejść.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej